Dać komuś drugą szansę jest dla nas nie lada wyzwaniem. Dać kolejną szansę, gdy druga została zaprzepaszczona, wydaje się nam czasami całkowicie niemożliwe do spełnienia. Przecież druga szansa to i tak już było z naszej strony wielkie miłosierdzie! Jakże można oczekiwać więcej?! „Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym figowcu, a nie znajduję. Wytnij go, po co jeszcze ziemię wyjaławia?” (Łk 13,7). Sytuacja diametralnie się zmienia, kiedy to my potrzebujemy wciąż kolejnej i kolejnej szansy, by spróbować raz jeszcze coś w sobie zmienić. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Oczekujemy wówczas od innych wyrozumiałości i cierpliwości. I z wielu osób, które mamy w swoim życiu, to Bóg jest właśnie tą, która z pewnością nam tego nie poskąpi: „Miłosierny jest Pan i łaskawy, nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy” (Ps 103,8). Niekiedy zdarza się też tak, że to sam Bóg jest osobą, której to my musimy dać kolejną szansę. Chodzi o momenty, w których nie doświadczaliśmy Jego obecności i Jego działania – przynajmniej takie było nasze odczucie. Dać Bogu kolejną szansę oznacza otworzyć swoje serce na Jego słowo, w którym objawia nam swoje imię: „Jestem, który jestem. (…) To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia” (Wj 3, Imię to oznacza nie tylko bierną obecność (przyglądanie się temu, co się dzieje), ale przede wszystkim aktywną obecność Boga w historii świata jako Tego, który towarzyszy człowiekowi na jego drogach: „Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały, a skałą był Chrystus” (1 Kor 10,4). Wielki Post to czas dogłębnego rachunku sumienia z mojego stosunku do Boga i do drugiego człowieka. Jednym z ważniejszych pytań, jakie mam sobie zadać, jest pytanie o to, czy potrafię „wybaczyć” Bogu Jego nieobecność. Takie duchowe przeżycie pojawia się przede wszystkim w momencie zetknięcia ze złem lub z czyimś niezawinionym cierpieniem, bądź też doświadczenia tego na własnej skórze. Bardzo „przydatna” jest wtedy pamięć, ponieważ pozwala przywołać wydarzenia z historii naszego życia, w których obecność Boga była dla nas „namacalna”. To może rzeczywiście dać człowiekowi niesamowite światło pośród przytłaczających go ciemności: „Błogosław, duszo moja, Pana i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach” (Ps 103,2). Jest w człowieku tendencja do szukania prostych i szybkich (dostępnych od zaraz) odpowiedzi na pewne kwestie oraz zadowolenia się nimi bez dalszego dociekania i pogłębiania tematu. Nie chodzi o to, żeby dzielić włos na czworo, ale o to, żeby rozwijać w sobie pragnienie dotarcia do prawdy. Człowiek sięga po proste odpowiedzi szczególnie w kryzysowych momentach. Można wśród nich wymienić dotykające nas wszystkich aktualne problemy dzisiejszego świata, czyli pandemię i wojnę. Jeśli dodamy do tego utratę wiary lub wątpliwości z nią związane lub jeszcze inne osobiste sprawy, to może to nas przerosnąć i zablokować na poszukiwanie prawdy. Wtedy na scenę, ze swoimi przecudownymi teoriami (często spiskowymi), wchodzą ludzie, którzy znają rozwiązanie, dają odpowiedzi i „otwierają” innym oczy. Często podszyte to jest budzącą lęk apokaliptyczną aurą, a do tego podparte złowrogimi przepowiedniami czy rzekomymi objawieniami. Zawsze zastanawiało mnie, dlaczego ludzie są skłonni iść za takimi guru… Może robią to po to, żeby ich życie było „ciekawsze”? Okazuje się jednak, że proste i szybkie odpowiedzi zaspokajają człowieka tylko na chwilę – ostatecznie nie dają ulgi, bo nie niosą ze sobą prawdy. Zobaczyłem to dokładnie, przyglądając się ostatnio uczestnikom rekolekcji dla rodziców po stracie dziecka. To ludzie, którzy łapią się często czegoś, co pozwala im choć przez moment poczuć, że ich cierpienie ma sens. Potem to przestaje „działać” i dalej szukają ukojenia w czymś innym. Trudne sprawy, które nas dotykają, zwyczajnie potrzebują czasu, żeby zostać „przetrawione”, czyli przemyślane, przedyskutowane z Bogiem i rozeznane na modlitwie czy też skonfrontowane z doświadczeniem kogoś innego. W docieraniu do prawdy trzeba mieć dużo pokory: „Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł” (1 Kor 10,12). Pycha zaciemnia obraz rzeczywistości i prowadzi właśnie do prostych, lecz niezgodnych z prawdą odpowiedzi. Przed tym właśnie przestrzegał Jezus, napominając swoich słuchaczy uważających, że nagła i tragiczna śmierć jest karą za grzechy: „Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, iż to ucierpieli? (…) Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jeruzalem? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie” (Łk 12, Jezusowe stwierdzenie „tak samo zginiecie” ma uświadomić Jego słuchaczom, że takie podejście do tematu jest ślepą uliczką. Nie dość, że demaskuje pychę człowieka głoszącego tego typu tezy, to ponadto jest zwyczajnie krzywdzące. Równie dobrze inni ludzie, patrząc na ich śmierć, stwierdzą, że to za karę, bo byli grzesznikami. Natomiast śmierć, szczególnie człowieka sprawiedliwego, stawia przed innymi pytanie o sensowność, nie daje spokoju, nie pozwala żyć dalej, jak gdyby nigdy nic. W tym kontekście śmierć Jezusa jest największym pytaniem w historii świata. „Mojżesz zaś rzekł Bogu: «Oto pójdę do Izraelitów i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mnie do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, cóż im mam powiedzieć?». Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «Jestem, który jestem»” (Wj 3,13-14). Już samo imię, którym Bóg przedstawił się Mojżeszowi, pokazuje, że nie daje On człowiekowi prostych i gotowych odpowiedzi, ale chce zmusić do skorzystania z rozumu, którym go obdarzył. Oczekiwanie od Boga (czy szerzej: od Biblii, od wiary) „gotowców” jest po prostu duchowym lenistwem. Ludzkość od wieków mierzy się z egzystencjalnymi pytaniami, oskarżając niekiedy Boga o brak odpowiedzi. Bóg jednak nie jest odpowiedzią, lecz sam w Chrystusie stał się najtrudniejszym pytaniem. W ten sposób pokazał nam, że w wierze nie chodzi o to, żeby posiąść jakąś tajemną wiedzę wyjaśniającą funkcjonowanie świata, lecz żeby przylgnąć do Prawdy, która jest Osobą. Tylko wówczas, gdy otworzę swoje serce na Słowo objawiające mi Boga, który jest permanentną Obecnością, będę potrafił z miłosierdziem dotknąć drugiego człowieka, nie oceniając go, lecz umacniając poprzez swoje świadectwo o tym, że imię naszego Pana brzmi „Jestem, który jestem”. Owocem Wielkiego Postu ma być miłosierne i pokorne serce. Pozwólmy zatem Bogu, by w tym czasie okopał je i obłożył nawozem swojego Słowa, żeby wydało owoc prawdziwego nawrócenia (por. Łk 13,8-9).
Zobacz 10 odpowiedzi na pytanie: Jakie pytania mogę zadać dziewczynie? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1973)TEMAT Z OKŁADKI SUSAN zaczęła zadawać pytania na temat Boga w wieku siedmiu lat. Jej dziewięcioletni przyjaciel Al zachorował wtedy na polio i trafił do szpitala, gdzie umieszczono go w żelaznym płucu. Swoje przeżycia Susan opublikowała na łamach dziennika The New York Times z 6 stycznia 2013 roku. Po wizycie w szpitalu Susan zapytała mamę: „Dlaczego Bóg zrobił to małemu chłopcu?”. „Ksiądz by pewnie powiedział, że Bóg musi mieć jakieś powody”, odparła mama, „ale ja ich nie znam”. Dwa lata później, w roku 1954, zaczęła być dostępna szczepionka przeciw polio, wynaleziona przez Jonasa Salka. Mama Susan powiedziała, że tymi badaniami być może kierował Bóg. „Hm, Bóg powinien pokierować lekarzami już wcześniej i wtedy Al nie znalazłby się w żelaznym płucu” — odrzekła dziewczynka. Swoje wspomnienia z dzieciństwa Susan podsumowała następująco: „Al zmarł osiem lat później, a ja byłam już zagorzałą ateistką”. Podobnie jak Susan, wielu ludzi, którzy ucierpieli wskutek różnych tragedii lub byli ich świadkami, nie potrafi znaleźć satysfakcjonujących odpowiedzi na swoje pytania dotyczące Boga. Jedni zostają ateistami, a inni być może całkowicie nie zaprzeczają istnieniu Boga, ale stają się sceptyczni. To nieprawda, że dla ateistów i sceptyków religia jest czymś zupełnie obcym. Wręcz przeciwnie, to właśnie związane z nią przeżycia sprawiły, że zaczęli oni wątpić w istnienie Boga. Według takich ludzi żadna zorganizowana religia nie potrafi udzielić odpowiedzi na trudne pytania życiowe. Jakie? Te same, które — jak na ironię — nurtują osoby deklarujące wiarę w Boga. Zastanówmy się więc nad trzema pytaniami, które ludzie chcieliby zadać Bogu, gdyby mieli taką możliwość, oraz nad odpowiedziami, których udziela Biblia. 1 „DLACZEGO POZWALASZ, ŻEBYŚMY CIERPIELI?” Skąd takie pytanie? Wiele osób twierdzi: „Gdyby Bóg nas kochał, zapobiegałby tragediom”. ZASTANÓW SIĘ: O zwyczajach panujących w innych kulturach moglibyśmy pomyśleć, że są dziwne, a nawet szokujące. Łatwo można by je błędnie interpretować. Na przykład w jednej kulturze uważa się, że utrzymywanie kontaktu wzrokowego jest oznaką szczerości, a w innej — braku szacunku. Zamiast jednak pochopnie oceniać ludzi, lepiej byłoby poznać ich bliżej. Czy podobnie może być ze zrozumieniem postępowania Boga? Zdaniem wielu cierpienia są dowodem na to, że Boga nie ma. Jednak ci, którzy zrozumieli, dlaczego dopuszcza On cierpienia, są pewni, że istnieje. CO MÓWI BIBLIA: Drogi i myśli Boga różnią się od naszych (Izajasza 55:8, 9). Dlatego to, co On robi, oraz powody, dla których czeka, żeby podjąć jakieś działania, początkowo mogą wydawać się nam niezrozumiałe. Biblia nie mówi, byśmy akceptowali pusto brzmiące frazesy w stylu: „Drogi Pana są niepojęte”. Przeciwnie — zachęca nas do poznawania Boga, pomagając nam zrozumieć, dlaczego i kiedy podejmuje On określone działania*. Możemy nawet się do Niego przybliżyć (Jakuba 4:8). 2 „DLACZEGO W RELIGIACH JEST TYLE OBŁUDY?” Skąd takie pytanie? „Gdyby Bóg cenił szczerość”, uważają niektórzy, „to osoby utrzymujące, że oddają Mu cześć, nie stwarzałyby tylu pozorów”. ZASTANÓW SIĘ: Wyobraź sobie syna, który odrzuca dobre wychowanie otrzymane od ojca i opuszcza dom, żeby prowadzić rozwiązłe życie. Chociaż ojciec tego nie akceptuje, pozwala synowi dokonać wyboru. Czy ktoś, kto później poznaje syna, może dojść do wniosku, że miał on złego ojca lub nawet że w ogóle go nie miał? Skądże. Podobnie obłuda religijna dowodzi jedynie, że Bóg pozwala ludziom, by sami decydowali, jak będą żyć. CO MÓWI BIBLIA: Bóg nienawidzi obłudy religijnej (Jeremiasza 7:29-31; 32:35). Zarazem jednak pozwala ludziom korzystać z wolnej woli. Sporo osób deklarujących wiarę w Boga stosuje się do nauk religijnych ustanowionych przez ludzi oraz do własnych norm moralnych (Mateusza 15:7-9). Tymczasem religia, którą Bóg aprobuje, jest wolna od obłudy*. Jezus powiedział: „Po tym wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami, jeśli będzie wśród was miłość” (Jana 13:35). Taka miłość musi być „bez obłudy” (Rzymian 12:9). Większość religii nie potrafi temu sprostać. Na przykład w czasie ludobójstwa w Rwandzie w 1994 roku dziesiątki tysięcy wierzących wymordowało wyznawców swojej religii tylko dlatego, że pochodzili oni z innego plemienia. Natomiast Świadkowie Jehowy nie brali udziału w tej masakrze, a wielu z nich z narażeniem własnego życia chroniło nie tylko współwyznawców, ale też innych ludzi. Takie niesamolubne czyny pokazują, że religia może być wolna od obłudy. 3 „DLACZEGO TU JESTEŚMY?” Skąd takie pytanie? Ktoś mógłby się zastanawiać: „Dlaczego ludzie żyją tylko 80 lub 90 lat, a potem umierają? Jaki jest cel tak krótkiej egzystencji?”. ZASTANÓW SIĘ: Wielu niewierzących mimo wszystko odczuwa potrzebę, by zrozumieć, dlaczego świat przyrody jest tak złożony i uporządkowany. Zauważają oni, że idealna konfiguracja Ziemi, innych planet i Księżyca warunkuje istnienie życia na naszym globie. Osoby te przyznają, iż naturalne prawa rządzące wszechświatem są tak perfekcyjnie dostrojone, że nawet najmniejsza ich zmiana sprawiłaby, że życie na Ziemi stałoby się niemożliwe. CO MÓWI BIBLIA: Chociaż według niejednego człowieka nasze stosunkowo krótkie życie stanowi argument przeciwko istnieniu Stwórcy, świat przyrody dostarcza wielu dowodów na to, że jest inaczej (Rzymian 1:20). Podczas stwarzania Bóg miał konkretne zamierzenie, z którym ściśle wiąże się powód naszego istnienia. Stworzył ludzi, by żyli wiecznie na naszej planecie, i zamierzenie to się nie zmieniło (Psalm 37:11, 29; Izajasza 55:11). Co prawda dzięki przyrodzie możemy dostrzegać istnienie Boga, a nawet pewne Jego przymioty, ale nie chciał On, byśmy w taki sposób poznawali Jego zamierzenie. Abyśmy mogli je poznać i tym samym dowiedzieć się, jaki jest sens naszego życia, Bóg musiałby się z nami jakoś porozumieć. Robi to, udzielając prostych, bezpośrednich informacji zawartych w Biblii*. Świadkowie Jehowy zapraszają cię, żebyś przeanalizował te wyjaśnienia z otwartym umysłem. Co należy wiedzieć przed rozpoczęciem takiej rozmowy, jakie pytania stawiać kandydatowi, jakimi wadami i zaletami charakteryzuje się ta metoda? Wywiad telefoniczny – jest to metoda pierwszej selekcji kandydatów. Głównym zadaniem rekrutera jest określenie, czy dane zawarte w CV kandydata są prawdziwe. W czasie jednej z kilku wizyt, jakie składacie w kancelarii parafialnej w celu załatwienia wszystkich przedślubnych formalności, odbędziecie z przyjmującym Was księdzem, dłuższą niż zwykle, rozmowę. Jak się okazuje, przed ślubem, to właśnie taka rozmowa jest jednym z największych czynników stresogennych u przyszłej Pary Młodej. Co powoduje ten strach? Zapewne obawa przed tym, że kapłan zada Wam wiele osobistych, krępujących pytań. Zastanawiacie się, czy odpowiedź na te pytania, zadane przez księdza przed ślubem jest obowiązkowa? Z czego wynika konieczność zadawania przez księdza tych wszystkich pytań i o co właściwie kapłan będzie Was pytał. Postaramy się odpowiedzieć, na te wszystkie, nurtujące chyb każdą parę, pytania. Protokół przedślubny Podczas wspomnianej na wstępie, wizyty w kancelarii parafialnej, zostaje sporządzony tzw. „protokół przedślubny” inaczej nazywany „protokołem przedmałżeńskim”. Warto dodać, że protokół przedślubny spisuje się tylko wobec tych narzeczonych, którzy zdecydowali się na ślub kościelny lub konkordatowy. I to właśnie w ramach spisywania takiego przedślubnego protokołu, ksiądz zada Wam wiele pytań. Cały proces spisywania takiego protokołu i zadawania przez księdza pytań trwa około 45 minut, a atmosferze mu towarzyszącej daleko jest do atmosfery przesłuchania, jakiej obawiają się narzeczeni. Pamiętajcie, że bez spisania protokołu przedmalżeńskiego ślub może zostać uznany za nieważny. Pytania, które zadaje Ksiądz przed ślubem Protokół przedślubny spisywany jest na podstawie Waszych odpowiedzi, których udzielicie kapłanowi, zadającemu pytania. Wiele przyszłych Par Młodych zastanawia się nad tym, na jakie pytania natkną się u księdza przed ślubem. Część pytań zadawanych narzeczonym dotyczy kwestii formalnych: danych osobowych, adresów zamieszkania etc. Procentowo największa część pytań, jakie zadaje ksiądz przed ślubem dotyczy kwestii wiary. Tym, co również staje się przedmiotem protokołu przedślubnego, są odpowiedzi dotyczące wzajemnych relacji narzeczonych, czyli np. tego, od jak dawna się znają, czy ich rodziny również miały okazję się poznać. Nie mniej istotne pytania zadawane przez księdza przed ślubem dotyczą ewentualnych przeszkód w zawarciu małżeństwa. Przeszkody takie mogą być związane np. z bliskim pokrewieństwem narzeczonych, pozostawaniem przez nich w innym związku małżeńskim (bigamia) lub dotyczyć tzw. „niezdolności fizycznej”, która dotyczy także sfery seksualnej. Aby jak najlepiej przygotować Was, do odpowiadania na pytania zadawane przez księdza, spisywania przedślubnego protokołu, tak, aby nic Was nie zaskoczyło, przedstawiamy Wam wzór takiego dokumentu: Protokół przedmałżeński - pełen dokument I. Dane personalne 1. a. Nazwisko (panieńskie i poprzednio używane) b. Imiona c. Imię i zawód ojca d. Imię, nazwisko panieńskie matki e. Dowód osobisty (seria, nr, miejsce i data wydania) 2. a. Data i miejsce urodzenia b. Data i adres parafii chrztu c. Rok i parafia i Komunii św. d. Rok i parafia bierzmowania 3. a. Miejsce i adres stałego zamieszkania b. Miejsce, czas okres i adres tymczasowego zamieszkania c. Miejsce, adres parafii i czas okres poprzedniego zamieszkania d. Miejsce i adres zamieszkania rodziców 4. a. Stan cywilny (wolny, wdowiec, cywilnie związany, rozwiedziony) b. Wykształcenie c. Zawód 5. a. Wyznanie (obrządek) b. Czy uznaje zasady moralności chrześcijańskiej? c. Czy rozumie potrzebę modlitwy, przystępowania do sakramentów św. i uczestniczenia we Mszy św.? d. Czy zamierza przed ślubem w sposób świadomy przystąpić do sakramentu pokuty i przyjąć Komunię św.? e. Czy ukończył katechizację (podstawową, ponadpodstawową, przedmałżeńską)? 6. a. Od jak dawna narzeczeni się znają? b. Czy i od kiedy są zaręczeni? c. Czy rodziny narzeczonych się znają? d. Czy rodzice i opiekunowie wiedzą o zamiarze małżeństwa? e. Czy wyrażają zgodę? Jeżeli nie to dlaczego? II. Przeszkody małżeńskie 7. Przeszkoda niezdolności fizycznej (kan. 1084) a. Czy narzeczony nie ma wątpliwości co do stanu swojego zdrowia? b. Czy uważa, że będzie mógł mieć własne dzieci? c. Czy nie ma wątpliwości co do zdolności do współżycia małżeńskiego? 8. Przeszkoda węzła małżeńskiego (kan. 1085) a. Czy nie zawierał małżeństwa z inną osobą? b. Jeżeli tak, to w jaki sposób małżeństwo to przestało istnieć? c. Czy nie zawierał (-a) związku cywilnego z inną osobą? d. Jeżeli tak, to w jaki sposób związek ten przestał istnieć? e. Kiedy i dlaczego nastąpił rozwód? f. Czy z poprzedniego małżeństwa lub związku cywilnego wynikają zobowiązania względem współmałżonka, dzieci lub innych osób? 9. Przeszkoda występku ( a. Czy narzeczeni znali się przed śmiercią współmałżonka? b. Co było powodem śmierci? c. Czy któryś z narzeczonych nie jest współwinnym tej śmierci? 10. Przeszkoda pokrewieństwa (kan. 1091)a. Czy narzeczeni są spokrewnieni w jakim stopniu? 11. Przeszkoda powinowactwa (kan. 1092) a. Czy narzeczeni nie są powinowatymi w linii prostej? 12. Przeszkoda przyzwoitości publicznej (kan. 1093) a. Czy narzeczeni nie pozostawali z krewnymi drugiej strony w związku małżeńskim nieważnym lub w konkubinacie? 13. Przeszkoda pokrewieństwa prawnego (kan. 1094) a. Czy między narzeczonymi nie zachodzi stosunek rodzicielstwa lub rodzeństwa na skutek adopcji prawnej? 14. Przeszkoda święceń (kan. 1087) narzeczony nie przyjął święceń diakonatu lub kapłaństwa? 15. Przeszkoda wieczystego i publicznego ślubu czystości (kan. 1088) a. Czy narzeczeni nie składali wieczystego i publicznego ślubu czystości w instytucie zakonnym? * Dotyczy tylko katolików obrządku wschodniego 16. Przeszkoda pokrewieństwa duchowego (kan. 811 KKKW) narzeczeni nie pozostają względem siebie w jakiejś relacji w związku z sakramentem chrztu? III. Wady oświadczenia woli zawarcia małżeństwa 17. Jedność (wyłączność), nierozerwalność, sakramentalność małżeństwa, dobro potomstwa (kan. 1055, 1-2; 1056) a. Czy chce zawrzeć małżeństwo zgodnie z nauką Kościoła jako jedno i nierozerwalne do śmierci? b. Czy wewnętrznie zgadza się z nauką Kościoła co do nierozerwalności i wierności? Jeżeli nie, dlaczego? c. Czy dopuszcza rozejście się czy separację w wypadku trudności w małżeństwie? d. Czy chce przyjąć potomstwo w małżeństwie i po katolicku je wychować? przyjmuje zasady etyki katolickiej w planowaniu rodziny? 18. Niezdolność do przyjęcia obowiązków małżeńskich (kan. 1095) a. Czy w rodzinie nie było wypadków choroby psychicznej? b. Czy narzeczeni są przekonani o własnym zdrowiu psychicznym? (kan. 1095, n. 1) c. Czy mają zdolność do rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich? (kan. 1095, n. 2) d. Czy nie cierpią na przewlekłe lub dziedziczne choroby, o których wzajemnie nie wiedzą? (kan. 1095, n. 3) e. Czy nie nadużywają alkoholu lub innych środków odurzających? Czy nie są od nich uzależnieni? Czy druga strona o tym wie? 19. Warunek (kan. 1102) a. Czy są stawiane jakieś wymagania, od których uzależnia się zawarcie lub trwanie małżeństwa? b. Czy wymagania te nie mają formy warunku? Czy warunek ten dotyczy przeszłości, teraźniejszości czy przyszłości? c. Jakie jest stanowisko drugiej strony w tej sprawie? 20. Przymus (kan. 1103) a. Czy narzeczeni sami dobrowolnie podjęli decyzję zawarcia małżeństwa? b. Komu zależy na zawarciu tego związku? c .Czy nie ma nacisku ze strony rodziny lub otoczenia, np. względy materialne, społeczne, obawa zniesławienia? d. Czy nie ma innych okoliczności przymusu, np. bojaźń z szacunku dla rodziców? 21. Umyślne wprowadzenie w błąd (kan. 1098) a. Czy narzeczeni nie tają przed sobą okoliczności mogących zakłócić wspólnotę życia małżeńskiego, np. niepłodności, nałogów, zobowiązań finansowych? IV. Małżeństwa mieszane z braćmi odłączonymi, niechrześcijanami, z niewierzącymi i niepraktykującymi - kan. 1086; 1124-1129. 22. Pytania dla strony katolickiej: a. Czy zdaje sobie sprawę, że zgodne pożycie w małżeństwie jest zagrożone z powodu różnic w sprawach najbardziej wewnętrznych, czego z racji zaangażowania uczuciowego się nie dostrzega? b. Jak postąpi w wypadkach konfliktowych, gdy żadna ze stron nie będzie chciała ustąpić, np. w sprawach moralnych i religijnego wychowania dzieci? c. Czy zgodzi się na postępowanie wbrew prawu Bożemu, czyli na życie grzeszne dla zachowania wspólnoty w małżeństwie? 23. Pytania dla strony niekatolickiej: a. Czy zdaje sobie sprawę z konsekwencji różnicy poglądów, różnej oceny moralnej w wielu sprawach? b. Czy zdaje sobie sprawę z naturalnego obowiązku tolerancji względem przekonań i zobowiązań strony katolickiej? c. Czy zna obowiązki sumienia współmałżonka? d. Czy uznaje jedność i nierozerwalność małżeństwa oraz jego cele: wspólne dobro małżonków oraz zrodzenie i wychowanie potomstwa? 24. w przypadku małżeństw mieszanych obrządkowo: a. jeśli narzeczony jest obrządku wschodniego: Czy narzeczona chce przejść na obrządek narzeczonego? b. jeśli narzeczona jest obrządku wschodniego: Czy któraś ze stron chce przejść na obrządek drugiej strony? Uwaga: a. w przypadku małżeństwa z niekatolikiem lub osobą nieochrzczoną (z wyjątkiem odstępców od Kościoła katolickiego) należy wypełnić formularz nr 4 (w trzech egzemplarzach) oraz nr 12 lub 12A i 27A; b. w przypadku odstępców od Kościoła katolickiego oraz osób niepraktykujących należy wypełnić formularz nr 5 (w trzech egzemplarzach). V. Duszpasterska rozmowa z narzeczonymi 25. a. Rozmowę ustalono na dzień ................. b. Rozmowę przeprowadził ksiądz (diakon) ............. VI. Dokumenty 26. a. Metryka chrztu św. b. Świadectwo ukończenia katechezy przedmałżeńskiej c. Prośba o wygłoszenie zapowiedzi d. Odpis aktu małżeństwa z USC. Nr dokumentu ................ e. Zaświadczenie konkordatowe. Nr dokumentu z USC ............... Jeżeli przeraża Was ilość pytań, to niech pocieszy Was fakt, że prawdopodobnie Pary Młode, które rozpoczęcie przedślubnych przygotowań planują w 2013 roku, będą musiały udzielić jeszcze więcej odpowiedzi. Kościół katolicki zamierza wydłużyć listę pytań, zadawanych przez księdza narzeczonym, o kolejne pozycje. A wśród nich mogą pojawić się intymne pytania dotyczące tego, czy para ze sobą współżyje, jeśli tak, to czy ma problemy w tej sferze, etc. Wszystko po to, aby zmniejszyć, rosnącą ostatnio, liczbę unieważnianych ślubów kościelnych. Średnia ocena: 4,03 / 5 (375 głosów) Oceń artykuł: Zobacz również: Spowiedź przedślubna Stres przed ślubem Ślub i wesele zimą Śluby homoseksualne Polecamy: Komentarze mar1312 2015-03-14 20:41Według tego protokołu cudownego, mój ślub kościelny nie powinien mieć miejsca. A jednak udzielił pewien kapłan, nie pytając o takie bzdury, wymyślone prze kapłanów którzy nie maja zielonego pojęcia o życiu w rodzinie. A moi drodzy kapłanowie, to nie jest od Boga Najwyższego! a od was, bzdury o sytuacji w rodzinie czy ktoś nie jest chory psychicznie. Żenada!!!!!!!!!!!!!!Łukasz 2015-04-04 13:34A mój ksiądz żądał zaświadczenia lekarskiego, potwierdzającego zdolność do współżycia i odmówił udzielenia sakramentu bo lekarz stwierdził impotencjęŁukasz 2015-04-04 13:34A mój ksiądz żądał zaświadczenia lekarskiego, potwierdzającego zdolność do współżycia i odmówił udzielenia sakramentu bo lekarz stwierdził impotencjęmarek 2015-07-06 07:31WLasnie przeczxytałem ten ochydny protokół i muszę powiedzieć że jestwm księżulkowie mam 60 lat i ślubu nie biorę bo jestem żonaty ale kiedyś w latach 80 byłem przesłuchiwany i inwigilowany przez SB i stwierdzam,że tak jak oni wchodzicie z butami w prywatne życie ludzi zadając PYTANIE KTÓRE WAS NIE POWINNY W OGÓLE OBCHODZIĆ .Niczym się od nich nie różnicie tylko firma inaczej się nazywa ,Jeżeli wam tak bardzoi zależy na moralności młodych ludzi to trzeba zacząć od siebie .Wypytywanie o choroby psychiczne itp jest zwykłą ohydną inwigilacją stosowaną przez SB w latach 70 i 80 młodzi ludzie niech się dowiedzą że oni zadawali też takie pytania po to żeby móc potem taką osobę szantażować lub skompromitować więc pytam do czego wam mają służyć te pytaniarycho 2015-12-30 19:36myślę marku, że się mylisz ; to nie jest inwigilacja tylko uczciwe spojrzenie na siebie, wywozimy się też z jakichś rodzin z wieloma obciążeniami, chorobami również i to jest ważne. Sądzę, że gdyby nas tak dokładnie przepytali do mojego małżeństwa mogłoby nie dojść a tak już kilkanaście lat temu się rozpadłoellus 2016-01-21 14:14Moja teściowa postawiła mi warunek najpierw dziecko potem ślub. Co w takiej sytuacji zrobić? Jestem kobietą na skraju wyczerpania 2016-01-27 09:41Żaden ksiądz nie ma prawa wypytywać, wgłębiać się w choroby narzeczonych, inaczej łamie ustawę. Dostęp do informacji medycznych mają tylko sam pacjent, osoba upow. przez pacjenta oraz osoba wykonującą zawód 2016-02-22 17:09Jeśli uwazacie, że ksiądz nie ma prawa pytać o takie rzeczy to po co chcecie zawierać sakramentalny związek małżeński? Takie wypowiedzi świadczą o niedojrzałości do małżeństwa. Sakrament małżeństwa to nie papierek z USC. Jesli ktoś jest, np. alkoholikiem, nie jest zdolny do przyjecia obowiązków małżeńskiej, istnieje wtedy praktycznie stu procentowe prawdopodobieństwo, że takie małżeństwo się rozpadnie. Tak samo sprawy dot. wiary. Idziecie prosic o SAKRAMENT a oburzaja Was pytania o wiarę? Dla mnie to obłuda i robienie kpin z Boga. Te pytania są dla Waszego dobra, zeby pozniej nie było cierpienia i biegania po sądach w celu rozwodu. Zgodnie z nauczaniem Jezusa w Kosciele rozwodow nie ma (nie jest to wymysł księży, ale samego Boga), małżeństwo jest dozgonne, wiec te pytania w tym kontekscie są bardzo ważne. One nie są ksiedzu potrzebne lecz Wam. Albo jesteśmy dojrzali, albo sie oburzamy. Jeśli ktoś ma coś do ukrycia przed przyszlym wspolmalzonkiem to się będzie oburzał...Mikael 2016-04-09 15:40No to teraz mądrale napiszcie jaki sa cele i zadania Małżeństwa Sakramentalnego w Kościele Rzymsko Katolickim ? Jak odpowiecie na te pytania ,polecam katechizm kościóła katolickiego w spisie treści Sakrament Małżeństwa, to wtedy okaże się że wasze komentarze biorą się z porażającego braku wiedzy. :) Trzymajcie się dzieciaki 2016-04-09 15:41No to teraz mądrale napiszcie jaki sa cele i zadania Małżeństwa Sakramentalnego w Kościele Rzymsko Katolickim ? Jak odpowiecie na te pytania ,polecam katechizm kościóła katolickiego w spisie treści Sakrament Małżeństwa, to wtedy okaże się że wasze komentarze biorą się z porażającego braku wiedzy. :) Trzymajcie się dzieciaki 2016-05-08 19:03W dzisiejszych czasach dla wielu ludzi celem zawarcia związku małżeńskiego jest dopełnienie tradycji i wielu ludziom wisi to co jest w katechizmie. Jedyną słuszną księgą całej tej maskarady jest biblia a do niej należy dojrzeć niestety mafia katolicka uczy tylko prostolinijnej interpretacji tejże księgi. Ma to na celu zapewnić stały dochód darmozjadów których autorytet upadł dekady temu... została tylko psychomanipulacja. Życzę kościołowi rychłego upadku. Z Bogiem (tym który nie potrzebuje ziemskiej waluty:-) )MaxDave 2016-06-13 07:45Jak najbardziej zgadzam sie z tym protokołem. Chociaż wiekszosc tych pytan powinni sobie zadac narzeczeni,pary lub partnerzy. Ale falsz i obłuda goruja. No ale coz jeśli spora część osób w popijaniu sobie codziennie nie widzi o problemu,a ukrywanie problemów seksualnych jest normą bo nie wypada o Tym mówić, a potem zdrady kłopoty. W polsce nie mowi sie i rzadko leczy problemy z psychika często będące następstwem sytuacji w domach. Wypowiedzi skrajnie negatywne sa tutaj nieadekwatne do 2016-06-17 00:37MaxDave!!! popijam dwie lampki wina dziennie i to baranie nie jest choroba!!!, po drugie ksiądz nie jest lekarzem więc po chuj interesuje go moje zdrowie pod tym kątem???? stres, nerwica, depresja to choroby ale jeszcze raz się pytam co to ma do rzeczy? Twoja wypowiedź to nic innego jak wchodzenie w dupe czarnym i tyle!!!Daniel 2016-06-17 00:38MaxDave!!! popijam dwie lampki wina dziennie i to baranie nie jest choroba!!!, po drugie ksiądz nie jest lekarzem więc po ch**uj interesuje go moje zdrowie pod tym kątem???? stres, nerwica, depresja to choroby ale jeszcze raz się pytam co to ma do rzeczy? Twoja wypowiedź to nic innego jak wchodzenie w dupe czarnym i tyle!!!Roman 2019-05-14 20:19Pytania, jak pytania. Nie widzę w nich niczego co nie miałoby sensu. Najbardziej dziwią mnie napastliwe wypowiedzi różnych komentatorów. Choćby Daniela powyżej. Wynika z nich tylko brak wiedzy i rozsądku krytykujących. Takie sprawy jak choroby psychiczne w rodzinie, impotencja czy alkoholizm mogą być argumentem do unieważnienia ślubu. Co w tym dziwnego, że Kościół chce aby narzeczeni byli świadomi tych problemów? To nie obchodzi księdza tylko trzeba wpisać do protokołu czy narzeczeni o tym wierząca 2019-07-19 10:32Kamil 2016-02-22 17:09: niech sobie pytają odnośnie wiary ale po co wypytują o zawód czy o rodzinę? co to ma do wiary?osoba wierząca 2019-07-19 10:34Kamil 2016-02-22 17:09: niech sobie pytają odnośnie wiary ale po co wypytują o zawód czy o rodzinę? co to ma do wiary?Zszokowana 2020-09-14 12:43Każdy ma prawo do swojej decyzji i nie mnie tych ludzi oceniać. Ale nigdy tego nie pojmę, jak można z własnej woli pisać się na taki cyrk i w jakim celu. Po za tym, co ma bezpłodnosc do ślubu? To jakiś obowiązek posiadać dzieci? Masakra.. I ten seks po ślubie.. Jak branie kota w worku. Potem okaże się że w łóżku się nie dogadują bo mają zupełnie inne oczekiwania, fantazje i temperament, niby w świetle wiary rozwodu nie wolno... Dodaj swój komentarz Zadaj swojemu partnerowi te pytania, a poznasz go jeszcze lepiej. Spotykacie już jakiś czas, uwielbiacie spędzać ze sobą każdą chwilę i nie brakuje wam tematów do rozmów. Są jednak pytania, które warto mu zadać, by lepiej go poznać i dowiedzieć się o nim tego, co normalnie nie wypłynęłoby podczas swobodnej rozmowy przy kawie. Proszę określić typ placówki, którą Państwo zarządzacie a dokumentacja i treści dla niej będą widoczne jako pierwsze. Szkoła Przedszkole Baza filmów Baza aktów prawnych Porady prawne Pytania powinny dotyczyć ustalonych wymagańPodczas rozmowy kwalifikacyjnej nauczyciel stażysta przedstawia komisji sprawozdanie z realizacji planu rozwoju zawodowego i udziela... PORADA PRAWNA Pytania powinny dotyczyć ustalonych wymagańPodczas rozmowy kwalifikacyjnej nauczyciel stażysta przedstawia komisji sprawozdanie z realizacji planu rozwoju zawodowego i udziela odpowiedzi na pytania zadane przez członków komisji. Pytania powinny dotyczyć wymagań, które zostały określone w § 6 ust. 2 rozporządzenia w sprawie uzyskiwania stopni awansu zawodowego przez te obejmują kolejno: znajomość organizacji, zadań i zasad funkcjonowania szkoły, w której nauczyciel odbywał staż; umiejętność prowadzenia zajęć w sposób zapewniający właściwą realizację statutowych zadań szkoły, w której nauczyciel odbywał staż; znajomość środowiska uczniów, ich problemów oraz umiejętność współpracy ze środowiskiem uczniów; umiejętność omawiania prowadzonych i obserwowanych zajęć. § 6 ust. 2 pkt 1 rozporządzeniaWymaganie: znajomości organizacji, zadań i zasad funkcjonowania szkoły, w której nauczyciel odbywał pytania: Jak nazywają się akty prawa wymagane w szkole przez prawo oświatowe? Proszę je opisać. Jakie dokumenty regulują pracę szkoły? Dlaczego ważna jest wiedza z zakresu dokumentów regulujących pracę szkoły? Z jakimi dokumentami szkoły zapoznała/zapoznał się Pani/Pan podczas realizowania planu rozwoju zawodowego? Co reguluje statut szkoły? Jakie są organy statutowe szkoły? Proszę scharakteryzować wybrany organ statutowy. Proszę opisać sposób realizacji wybranego zadania statutowego szkoły. Jakie są prawa nauczycieli oraz wychowawców w szkoły, a jakie obowiązki? Proszę podać przykłady. Co należy do kompetencji rady pedagogicznej?§ 6 ust. 2 pkt 2 rozporządzeniaWymaganie: umiejętność prowadzenia zajęć w sposób zapewniający właściwą realizację statutowych zadań szkoły, w której nauczyciel odbywał pytania: Które z form doskonalenia zawodowego były dla Pani/Pana szczególnie przydatne. Proszę uzasadnić swój wybór. Proszę podać przykład zastosowania w praktyce umiejętności i wiadomości, jakie zdobyła/zdobył Pani/Pan podczas szkoleń przeprowadzanych w szkole. Jakie trudności miała/miał Pani/Pan w realizacji programu nauczanego przedmiotu? Proszę podać cele dydaktyczne i wychowawcze przykładowych zajęć, które Pani/Pan zrealizowała/zrealizował. Jakie sposoby indywidualizowania procesu nauczania poznała/poznał Pani/Pan podczas stażu? Jak pracowała/pracował Pani/Pan z uczniem zdolnym? Jakich porad udzieliłaby/udzieliłby Pani/Pan nauczycielowi rozpoczynającemu pracę? Jakie teoretyczne i praktyczne umiejętności metodyczne pogłębiła/pogłębił Pani/Pan w okresie stażu? Na ile wiedza i umiejętności, które zdobyła/zdobył Pani/Pan podczas studiów, przekładają się na praktyczne działania? Proszę podać przykłady. Proszę wskazać umiejętności wymagające doskonalenia.§ 6 ust. 2 pkt 3 rozporządzeniaWymaganie: znajomość środowiska uczniów, ich problemów oraz umiejętność współpracy ze środowiskiem pytania: W jaki sposób uwzględnia Pani/Pan w swojej pracy sytuację rodzinną ucznia? W jaki sposób uzyskiwała/uzyskiwał Pani/Pan informacje o problemach środowiskowych ucznia? W jaki sposób rozwiązuje Pani/Pan pojawiające się trudności wychowawcze? Jakie formy współpracy z rodzicami okazały się najbardziej skuteczne w Pani/Pana dotychczasowej pracy? Jak diagnozuje Pani/Pan problemy wychowawcze w klasie? Jakie metody wychowawcze lubi Pani/Pan stosować w pracy wychowawczej z uczniami? Swój wybór proszę uzasadnić. Jakie spostrzeżenia i wnioski ma Pani/Pan ze spotkań z rodzicami uczniów? Co Pani/Pana zdaniem warunkuje dobrą współpracę z rodzicami? Jaka jest rola zajęć ponadprogramowych, imprez klasowych i szkolnych? Na czym polega Pani/Pana współpraca z pedagogiem i psychologiem szkoły? Jaka jest rola opiekuna samorządu uczniowskiego szkole?§ 6 ust. 2 pkt 4 rozporządzeniaWymaganie: umiejętność omawiania prowadzonych i obserwowanych pytania: Proszę omówić przykładowe zajęcia prowadzone przez Panią/Pana, które obserwował opiekun stażu. Proszę przy tym uwzględnić wnioski, jakie zostały sformułowane w wyniku obserwacji. Proszę podać przykład kilku wniosków, jakie sformułowała/sformułował Pani/Pan po zajęciach prowadzonych przez innego nauczyciela. Jak planuje Pani/Pan wykorzystać obserwacje zajęć prowadzonych przez innych nauczycieli i opiekuna stażu? Jakie ciekawe metody i formy pracy poznała Pani podczas obserwacji zajęć? Jakie metody i formy zaobserwowane zastosowała/zastosował Pani/Pan na prowadzonych przez siebie zajęciach? Jakie stałe elementy zajęć zaobserwowała/zaobserwował Pani/Pan? Jakie postawy i cechy charakteru nauczyciela pomagają budować mu autorytet, a jakie to utrudniają? Jakie problemy z gospodarowaniem czasem zaobserwowała/zaobserwował Pani/Pan na zajęciach? Co Pani/Pan powtórzy, a co zmieni w sposobie prowadzenia zajęć w kolejnym roku szkolnym? W jaki sposób obserwacje wpłynęły na realizowane przez Panią/Pana zajęcia? Jak obserwowane zajęcia wzbogaciły Pani/Pana umiejętności wychowawcze? Jeśli napotkaliście Państwo na podobny problem i chcielibyście uzyskać indywidualną poradę ekspercką - prosimy o zadanie pytania ekspertom. Jeśli chcecie Państwo w nieograniczonym stopniu korzystać z indywidualnych porad prawnych dostosowanych do potrzeb placówki prosimy o wykupienie abonamentu. Gwarantujemy zgodność z obowiązującymi przepisami prawa. PODOBNE PROBLEMY Czy nauczyciel, który uzyska kwalifikacje przedmiotowe w październiku 2012 roku, będzie mógł rozpocząć staż od września 2012 roku? Jestem dyrektorem niepublicznego przedszkola w stopniu nauczyciela mianowanego. w roku 2018 otrzymałam wyrózniającą ocene pracy wydana przez Kuratorium Oświaty .Przedszło 10 lat temu zostałam nauczycielem mianowanym . W marcu 2019 roku minie 3 lata jak sprawuje w danej placówce funkcję dyrektora. Chciałabym w przyszłym roku uzyskać stopień nauczyciela dyplomowanego . Proszę o podanie jakie warunki muszę spełnić by to uzyskać. Będę wdzieczna za podenie przepisu prawa. Z organizacji przedszkola wynika potrzeba zatrudnienia nauczycielki przedszkola na okres jednego roku szkolnego. Jest to osoba bez stopnia awansu zawodowego posiadająca kwalifikacje do pracy w przedszkolu. Czy może pracować na umowę o pracę bez możliwości rozpoczęcia stażu na stopień nauczyciela kontraktowego. W chwili obecnej nie mogę zapewnić jej zatrudnienia na okres obejmujący dwa lata szkole niezbędne do odbycia stażu. Nauczyciel rozpoczął staż r. na stopień nauczyciela kontraktowego. Plan rozwoju zawodowego został podpisany do realizacji r.. Jaką datę przyjąć za koniec stażu, gdy staż uległ skróceniu i ma trwać 12 miesięcy? Od dwóch tygodni po zadaniu pytania ekspertowi nie otrzymałem odpowiedzi. PSSP w Zamów bezpłatny biuletyn informacyjny. Śledź na bieżąco: Komunikaty z Ministerstwa Edukacji Narodowej i Kuratorium Oświaty! Porady i opinie ekspertów. Nowe narzędzia dla dyrektorów placówek oświatowych. Bieżące informacje prasowe Nadzór pedagogiczny816 Awans zawodowy897 Zatrudnianie (kodeks pracy)2606 Prawo wewnątrzszkolne (regulaminy, procedury)970 Prawo oświatowe3671 Kadry3446 Komunikaty MEN, CKE43 Inne1528 Zadaj pytanie
Najlepsza odpowiedź 82fj2 odpowiedział(a) o 22:34: Czy opłatek jest bezglutenowy ? Odpowiedzi Czy Bóg lubi jeść spaghetti? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czy Pan Jezus jest wszechmogący? Jak tak to czy by mógł zrobić taki kamień którego nie był by w stanie podnieść? Jak nie to nie jest wszechmogący Perkele! odpowiedział(a) o 16:42 Czy Jezus jest swoim ojcem skoro bóg występuje w 3 osobach: Ojciec i Syn, i Duch Święty? -Skoro krew jest relikwią to czy kał świętego również?-Czy jest możliwe, aby Adam i Ewa jeździli na dinozaurach skoro nie są sprecyzowane jakie były pierwsze zwierzęta, a wszystkie miały być podległe człowiekowi?-W jaki sposób Maryja urodziła skoro była dziewicą i umarła jako dziewica? Jak nie naruszyła błony czymś tak wielkim jak noworodek?-Jeśli Samael, książę kłamstwa, jest najlepszy w swoim "fachu" to skąd mamy -wiedzieć, że nie omamił nas i tak naprawdę nie wyznajemy satanizmu obrażając prawdziwego boga?-Dlaczego mówi się, że bóg nie może uratować z piekieł duszy mimo, że jest wszechmocny? Nie chce? Dlaczego uchodzi za miłosiernego?-Dlaczego bóg (skoro jest wszechwiedzący i wszechmocny) stworzył człowieka mimo, że wiedział że człowiek się go wyprze i spędzi wieczność w ogniach piekielnych? Dlaczego mówi się, że nas kocha skoro nas na to skazuje? -Konserwatywni Żydzi używają imienia Jahwe jako imienia Boga, gdyż jego prawdziwe imię jest przypuszczalnie niewymawialne. Moje pytani brzmi: Jak ludzie mogą wzywać imię Pana na daremnie, kiedy nikt w rzeczywistości nie zna jego imienia?-Jaki jest cel modlitwy? Co ograniczona istota może powiedzieć wszechmocnemu i wszechwiedzącemu bóstwu, czego ono by jeszcze nie wiedziało? Sachmet. odpowiedział(a) o 16:40 Jak ma na imie jego dziecko Po co ksiądz nosi sukienkę skoro Kościół jest przeciwko homo? Czym się różni ateista od antyteisty od krytycysty od deisty? (Może proste, ale przyrzekam że będzie Ci tylko płuł w lewo i prawo "niewieHni! HhH") Taka jedna Paula na spotkaniu z byłym wikarym spytała się, czy ksiądz słuchał "Poka sowę". Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Dobre pytania, które warto zadać, aby poznać czyjeś życie. Kiedy przekroczysz punkt, w którym dowiesz się, jak ktoś myśli o podstawowych rzeczach, warto zadać głębsze pytania o to, kim są jako ludzie. Zasada „zadaj jedno pytanie, a potem jeszcze dwa” obowiązuje również w tym przypadku. Źródło: rawpixel.com
ema napisał(a):Razjel napisał/a:Może jeszcze takie pytanko jak ksiądz daje sobie radę z celibatem Jak to się mówi 'robótki ręczne' ;)) Sratatata, jeżdżą na panny i mają dzieci po kątach, to z robótek ręcznych A może wiatropylność? Dla księży wszelkie pytania dotyczące finansów parafii są niewygodne. A co do ministrantów - to jak ktoś powiedział wcześniej, nic nie dostają z tacy, proste. No chyba że po kolędzie z księdzem śmigają, to od ludzi dostają jakieś drobne (potrafiło się tego zebrać nawet z 50 PLN przez wieczór , ehhh to były czasy ). Ja bym chętnie spytał, gdzie i jak dokładnie idą pieniążki nie tyle z tacy, ile z każdych dodatkowych zbiórek, które jak wiadomo są często gęsto. Oczywiście zadałbym takie tylko w przypadku, jeśli widziałbym, że ksiądz faktycznie albo nic, albo mało działa w Tomek (Żysio)
Do takiej rozprawy warto dobrze się przygotować – zarówno merytorycznie, jak i mentalnie. Dobrze jest również przedyskutować ze swoim pełnomocnikiem jakie pytania mogą paść na rozprawie. Można przewidzieć, że pojawią się podchwytliwe pytania ze strony pełnomocnika banku lub sędziego i wcześniej przemyśleć odpowiedzi.
Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 22:35: Poproś, żeby wytłumaczył Ci jakim cudem Maryja była.. znaczy jest dziewicą, skoro urodziła dziecko. Nawet jeśli nie współżyła, to błona pękłaby przy porodzie, czyli teoretycznie już nie jest dziewicą. No, bo jak inaczej miałaby go urodzić? Wyskoczyłby jej z głowy? Chrystusa: "O cokolwiek prosić Mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię " Więc czemu mimo próśb, modlitw, nic się nie zmienia? Czemu wszystko jest tak samo beznadziejnie. "O cokolwiek".. więc czemu nawet jedno duże pragnienie nie chce się spełnić?Dlaczego księża trzymają się tylko swojej racji, a ludzi innej wiary, traktują jak nic nie wartych heretyków? Czyżbyśmy cofali się do średniowiecza?Jeszcze "istnienie" piekła. Dlaczego w Biblii nie było nawet wspomniane o istnieniu takiego miejsca. "Wszyscy zostaną zbawieni". Czyli wszyscy idą w to samo miejsce. (?) Kościół wymyślił sobie tylko takie miejsce, żeby werbować do siebie ludzi i wszystkich zastraszać. I udało im się. Co prawda wierzę w istnienie szatana, ale nie piekła. Szatan to zły duch... ale piekło. (?) Można by było się nad tym zastanawiać długo. Sama mam nad tym niemały dylemat. Ale mam swoją teorię. Zła dusza, która zbłądziła, nie mogła dotrzeć do światła wreszcie zostaje zbawiona. Idzie do nieba i nie jest już "szatanem". Odpowiedzi No wiec tak jest modlitwa ojcze nasz któryś jest w niebie święć się imię twoje... zapytaj sie ksiedza jakie jest jego imie bo w wierze mowi sie tylko Bóg wiec jakie jest jego imie ? a po co ci to ; ) chcesz mu udowodnic, że Bóg nie istnieje ? :D haha dobre. Uważasz, że ktoś się myli? lub
yOna.